Zelig - 1986
Forrest gump - 1994
I każdy "gump" się domyśli ,że Woody nie dysponował technologią, jakiej używał R. Zemeckis, było mu zwyczajnie trudniej , a do tego był "pionierem" tego gatunku.
Jak dla mnie oba te filmy w swoim okresie, były na swój sposób genialne .